Spisu treści:

24 Godziny Z życia Iriny Shayk
24 Godziny Z życia Iriny Shayk
Anonim
Image
Image

7:00

Jestem kimkolwiek innym niż rannym ptaszkiem - wczesne strzelanie (i często zaczynają się przed świtem) to dla mnie prawdziwa tortura. Otwierając oczy, pierwszą rzeczą, którą robię, jest sprawdzenie godziny na telefonie - a jeśli nadal mogę spać? Potem niechętnie wstaję i idę do łazienki. Biorę prysznic, myję zęby i wykonuję prosty rytuał pielęgnacyjny: nakładam serum Mimi Luzon z kolagenem i moim ulubionym kremem nawilżającym L'Oréal Paris.

7:30

Nie piję kawy - trening pomaga mi rozweselić. Ćwiczę pilates 4-5 razy w tygodniu przez godzinę lub po prostu chodzę w dobrym tempie. Ale ćwiczenia siłowe, których absolutnie nie lubię.

8:30

Jestem dość zorganizowaną osobą: rozrzucone po całym domu buty i szafy wypchane niepotrzebnymi rzeczami to wcale nie moja historia. Dlatego, żeby się ubrać, spędzam 15 minut, jeśli rano zaplanowano ważne spotkanie, na wieczór dobieram strój. A w zwykłe dni polegam na intuicji i moim ulubionym kolorze czarnym. Jestem fanatykiem Givenchy i Versace, mam też w szafie wiele rzadkich znalezisk w stylu vintage, z których jestem bardzo dumny. Przed wyjściem z domu sprawdzam, czy czegoś nie zapomniałem: w torbie musi znajdować się telefon, ładowarka, szminka, krem nawilżający i krem do opalania.

Zalecana: